“Mama-Bohaterka” – takie słowa można usłyszeć od swoich dzieci Te słowa usłyszała mama, której rodzinę niedawno fotografowałam, mama czwórki przecudownych dzieci, która robi najlepsze pierogi leniwe na świecie i piecze najsmaczniejsze ciasta i razem ze swoim mężem stworzyła dom pełen miłości.
Gdy późnym wieczorem przesyłałam Ali i Marcinowi link do filmiku ze zdjęciami z ich sesji “Dzień z życia”, nie sądziłam, że moje zdjęcia wywołają aż tyle emocji. Krótki sms od Ali skłonił mnie do ekspresowej refleksji na temat rodzicielstwa. Jednocześnie słowa Alicji to jedna z najpiękniejszych recenzji, które przeczytałam na temat swoich zdjęć 🙂
“No to się pobeczałam – jakie piękne, jakie wzruszające. Zobaczyć swoje życie od zewnątrz… (…) Ja się mam za taką ciągle musztrującą i popędzającą matkę, a tu tyle miłości widać. Ciągle mam krtań ściśniętą. A jakiego ojca te moje dzieci mają – tu sobie pozwolę pogratulować. Pięknie to zrobiłaś, pięknie, pięknie. I te nasze dzieci wyglądają na szczęśliwe. Ja tego nie widzę tak w codziennym biegu.”
[rev_slider alias=”blog-post-slider”]
Zabiegani na co dzień często nie zauważamy piękna naszej codzienności, stawiamy sobie coraz wyższe wymagania, chcemy coraz lepiej wypełniać te nasze rodzicielskie obowiązki i powinności, chcemy być w tym byciu rodzicem coraz lepsi, tymczasem wystarczy, żebyśmy byli wystarczająco dobrzy 🙂 Żebyśmy zatrzymali się na chwilę i zobaczyli, jakie to nasze życie jest fajne, pełne miłości, pełne zaskakujących rozmów z dziećmi, codziennych przytulasów, rodzinnych rytuałów.
Sesja dzień z życia to właśnie świetna okazja do spojrzenia na swoje życie z dystansem i ujrzenia, że jesteśmy wystarczająco dobrymi mamusiami czy tatusiami. Czasem potrzeba spojrzenia z zewnątrz, żeby zobaczyć to, co oczywiste.
Tu możecie przeczytać wrażenia Ali po sesji ze mną i przy okazji znaleźć przepisy na przepyszne ciasta i inne pyszności!
Chcesz zobaczyć swoją codzienność w moim obiektywie? Zadzwoń lub napisz i umów się na sesję już dziś 🙂 Zapraszam serdecznie!